Zygmunt August przyznał dożywotnią rentę tureckiemu jeńcowi Kara Musie
18 listopada 1553 roku w Knyszynie Zygmunt August wystawił dokument przyznający dożywotnią rentę Turkowi Kara Musie. Dziubiński Andrzej, "Turek na rencie dożywotniej w Polsce w XVI wieku", Przegląd Historyczny 100/2, 2009, 287-292, str. 287 Był on prawdopodobnie jeńcem wojennym jeszcze z czasów starć polsko-tureckich w 1524 roku i od tego czasu przebywał w niewoli na zamku w Malborku. Być może był znaczniejszym jeńcem, jednym z tureckich dowódców, dlatego nie wysłano go do prac fizycznych licząc na wymianę na polskich jeńców do czego jednak nigdy nie doszło. Więźnia zwolniono po blisko 30 latach w 1552 roku i wysłano z wyjeżdżającym właśnie do Stambułu poselstwem kasztelana lwowskiego Stanisława Tęczyńskiego. Z nieznanych dziś powodów Kara Musa nie pozostał w Turcji, lecz wrócił z Tęczyńskim do Polski. Kasztelan wstawił się za nim u króla w sprawie dożywotniej renty, którą król przyznał w wysokości 10 grzywien rocznie, wraz z przydziałem sukna i skór owczych na zimę. Było to skromne wynagrodzenie, zbliżone do pensji pieszego żołnierza, lecz absolutnie wystarczające do przeżycia.