Jan Olbracht powierdził przywileje pruskie
29 listopada 1494 roku przebywający od paru tygodni w Toruniu król Jan Olbracht potwierdził przywileje pruskie, czego domagały się od dawna stany Prus Królewskich jednak bez żadnych nowych przywilejów i zobowiązań. Biskup Marian, "Król Jan Olbracht i jego związki z Prusami Królewskimi i Toruniem", Rocznik Toruński 28, 9-24, 2001, str. 14 Wcześniej przysięgę wierności królowi złożył biskup warmiński Łukasz Watzenrode, dostojnicy ziemscy i predstawiciele największych miast pruskich: Gdańska, Elbląga i Torunia. Stany pruskie domagały się wcześniej potwierdzenia wyłączności praw miejscowej szlachty do sprawowania urzędów w Prusach Królewskich. Liczono na poparcie Olbrachta, na którego Prusy, reprezentowane przez biskupa Watzenrode oddały głos podczas sejmu elekcyjnego w 1492 roku. Król nie był jednak zwolennikiem nadmiernej autonomii pruskiej, z Torunia wyruszył do Elbląga gdzie spędził święta i również odebrał przysięgę wierności, do Gdańska nie dotarł ze wględu na szalejącą właśnie zarazę, po czym powrócił do Torunia gdzie spędził kolejne cztery miesiące. Nie czyniąc większych ustępstw zdołał jednak zapewnić sobie sympatię i poparcie w Prusach Królewskich, uzyskał też pewne wsparcie finansowe w postaci podatku od ziem pruskich, cenne w obliczu planowanej wojny z Turcją.